Archiwum 15 lutego 2004


lut 15 2004 Samotność
Komentarze: 6

Kazimiera Iłłakowiczówna

    Samotność

 Lalaka jest senna i blada jak płótno,

 Siedzi sama pod stołem, tak jej smutno, tak smutno.

 Za oknem jest na pewno zgarbiony człowieczek,

 I koszyczek ma pełen cieniutkich szpileczek.

 Wtyka je w szpary murów, aż lecą pyłki tynku,

 Nie ma miłosierdzia i nie ma odpoczynku.

 Krysia jak tylko wróci, wyjdzie na ganek z bacikiem,

 I może w tedy człowieczek przepadnie z płaczem i krzykiem.

 

 Myśle że ten wiersz spodoba wam się... I że go zrozumiecie...

beksa : :